Ponad 60 lat eksploracji kosmosu pozwoliło ludzkości zerknąć na kilkadziesiąt obcych światów – planet, księżyców, planetoid i innych obiektów. W większości przypadków mieliśmy okazję podziwiać je z góry. Nieliczne ciała niebieskie ujrzeliśmy z perspektywy ich powierzchni. Które?
To, co ekscytuje naukowców najbardziej w odkrywaniu nowych miejsc we wszechświecie, to dane. Właśnie one odpowiadają na liczne pytania uczonych i potwierdzają lub obalają stawiane przez nich hipotezy.
To, co sprawia, że fanom astronomii zaczyna mocniej bić serce, to fotografie obcych światów. Zdjęcia z powierzchni Marsa czy Księżyca pobudzają naszą wyobraźnię z niebywałą siłą. Dzięki nim mamy możliwość zobaczyć wyjątkowe i niespotykane na Ziemi krajobrazy. Możemy poczuć się tak, jakbyśmy tam byli, w zupełnie innym, nieznanym świecie.
Które obiekty w Układzie Słonecznym mieliśmy okazję ujrzeć do tej pory z perspektywy ich powierzchni? Które możemy podziwiać na zdjęciach, wykonanych przez sondy kosmiczne po udanym lądowaniu na nich?
Dzięki misjom kosmicznym ujrzeliśmy dotychczas powierzchnię 6 obiektów w Układzie Słonecznym. W 1966 roku sonda Łuna 9 przesłała pierwsze zdjęcia księżyca. 1975 rok to miękkie lądowanie sondy Wenera 9 na Wenus i pierwsze czarno białe zdjęcia jej powierzchni. Od 1976 roku dzięki sondzie Viking 1 wiemy jak wygląda powierzchnia Marsa. W 2005 roku lądownik Huygens zaprezentował nam krajobraz Tytana – księżyca Saturna. Dzięki lądownikowi Philae od 2014 roku możemy podziwiać fotografie powierzchni komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko. W 2018 roku ujrzeliśmy powierzchnię asteroidy Ryugu dzięki misji Hayabusa 2.
Poniżej prezentujemy zdjęcia powierzchni wszystkich wspomnianych obiektów.





